^^szatynka^^

registro: 17/10/2008
Pontos96mais
Manter o nível: 
Pontos necessários: 104
Último jogo

Kolejna dawka humoru;)

Wykład zoologii. Jak zwykle w pierwszym rzędzie panie w ostatnim panowie.
Profesor wygłasza tezę:
- Szanowni państwo należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50-ciu stosunków dziennie.
Z pierwszego rzędu unosi się ręka.
- Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak aby ostatnie rzędy usłyszały?
Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka:
- Panie profesorze a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma?
- Oczywiście, że z wieloma!!!
- To czy mógł by pan profesor powtórzyć tak by pierwsze rzędy zrozumiały.

Przeorysza wzywa do siebie siostry i mówi
- Dziś w nocy był w klasztorze jakiś mężczyzna.
Wszystkie siostry - Ooo...
Jedna - Hihihi.
Przeorysza kontynuuje
- Po tym incydencie znaleziono przezerwatywę.
Wszystkie siostry - Ooo...
Jedna - Hihihi.
Przeorysza kończy
- Okazało się, że prezerwatywa była pęknięta.
Wszystkie siostry - Hihihi.
Jedna - Oo!

Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby: kobieta, młody mężczyzna
i ksiądz. Zaczyna się długa podroż, wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują
gazety, traf chciał, ze takie same i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę
W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów może wie, co to może być: 7 pionowo, cześć ciała kobiety,
na piec liter, pierwsza "p", ostatnia "a".
- Pięta - odpowiada chłopak.
- Eeee... czy ktoś z państwa ma gumkę? - pyta ksiądz

Podchodzi facet do innego na ulicy i pyta się:
-Przepraszam, która godzina?
-Wpół do trzeciej.
-Cholera! Od rana się pytam i każdy mówi co innego.

SPOTYKAJA SIE 3 ZUZYTE TAMPONY I ZACZYNAJA SPIEWAC:
- BYŁO NAS TRZECH W KAZDYM Z NAS INNA KREW...

Stoi dwuszereg Marines. Idzie kapitan z ogromną, metalową pałką. Nagle patrzy - marynarz ma krzywo zapiętą koszulę, no to - ciul! - mu w mordę.
- Bolało?!
- Nie!!!
- Czemu?!
- Bo jestem w Marines!!!
Idzie dalej, patrzy, a marynarz ma rozwiązanego buta, no to - ciul! - mu w kark.
- Bolało?!
- Nie!!!
- A czemu?!
- Bo jestem w Marines!!!
Idzie dalej patrzy, a kolesiowi stoi f*ut, no to - ciul! - w tego fi*ta.
- Bolało?!
- Nie!!!
- A czemu?!
- Bo to kolegi z drugiego rzędu!!!

przychodzi 90 letnia starucha do sex-shopu i mówi:
- proszę ten wibrator
- prosze pani, lepiej by babusia do kościólka poszła.....
- a chodze, chodze, tylko się już nie mam z czego spowiadać..