Pamiętacie film pt. " Forest Gump " ? Tam padła złota myśl, która utkwiła
mi się mocno w pamięci i bardzo spodobała...mianowicie, że życie jest
jak pudełko czekoladek,bo nigdy nie wiesz na co natrafisz..
Moim zdaniem to szalenie trafne spostrzeżenie. Gdybyśmy wiedzieli
co nas czeka za godzinę,za dzień, za miesiąc itd, życie nasze stało by się nudne, nieciekawe i przewidywalne. Było by bezsensu. I w tym naszym
trudnym i ciężkim życiu to jedyny optymistyczny akcent i chęć przeżycia
kolejnego dnia. Ciekawość pobudza wyobraźnie i motywuje nas do
pokonywania kolejnych etapów naszego życia. I to jest
interesujące...
Ale co się dzieje z nami po śmierci..? przecież dusza nie umiera ona wciąż isnieje..?!
Dlaczego czasami mam wrażenie,że pewne wydarzenie się już wydarzyło lub jestem w miejscu, które już gdzieś kiedyś widziałam i mam tzw. " deja vu " .
Właśnie wczoraj oglądałam film poruszający temat reinkarnacji pt. Początek 2014 ( ang. I Origins ).
Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy..i być może, gdy nauka, lub gdy podadzą do opinii publicznej wszystkie jej osiągnięcia, dowiemy się jak bardzo jest prawdziwe to stwierdzenia...
Bohater- naukowiec pracujący nad ewolucją oka i próbujący odtworzyć jego ewolucję a tym samym dać dowód swoim przekonaniom, iż wszystko da się poprzez doświadczenia i wyniki badań oraz uzyskane dane stworzyć samemu a nie,że ten cud kreowania dany jest tylko fajnie było nazwane w filmie: Inteligentnemu Projektantowi (Bogu).
A to dość mocno kontrowersyjna teoria.
Do tego jako jego hobby jest fotografowanie tęczówek oka.Dzięki temu poznaje przypadkowo swoją bratnią duszę, kobietę o niesamowitych oczach, w których zakochał się od pierwszego wejrzenia, z wzajemnością zresztą. I tu zaczynają się ścierać dwie różne osobowości, które połączyła niesamowita miłość ale i też dwa różne spojrzenia na życie, gdyż on naukowo a ona metafizycznie i duchowo.
Nie zdradzę reszty fabuły filmu, kto nie widział gorąco polecam, choćby do przemyśleń i zastanowienia.
Ale ten film, moim zdaniem, uczy nas, by pogodzić się ze śmiercią,gdyż nasze dusze prędzej czy później podlegają reinkarnacji. Tu na przykładzie powtórzeń tych samych tęczówek oczu. Zwraca nam uwagę, na fakt iż nie wszystko da się naukowo potwierdzić i wytłumaczyć, że nie mamy wpływu na rzeczy duchowe, na nasze niektóre zachowania i sploty różnych symbolicznych zdarzeń, które mogą doprowadzić nas do osoby, która jest nam przeznaczona, czyli bratniej duszy.
Niemożliwe..? a jednak...!!
I tym to metafizycznym akcentem pozdrawiam wszystkich i polecam ten film.