Odpowiedź
A kiedy Cię już nie będzie
zapłaczę rzewnymi łzami
usiądę przy jednym stole
z cudownymi wspomnieniami.
Nie zrobię miejsca dla niego
lecz tylko dla siebie samej
popłynę w górę tej rzeki
szukając Ciebie kochanie.
Bezczelnie będę Cię kochać
w uśmiechu ,geście i słowie
świeży chleb przekroję na pół
rozsypię marzeń melodię.
Dopóki jesteś nie odchodź
miłości mi nie odbieraj
oszukuj mile ile chcesz
lecz proszę Cię ...nie umieraj...
*Odpowiedź do słów piosenki S.Krajewskiego "Kiedy mnie już nie będzie" ...Wiersz napisałam dla wyjątkowej osoby...
EDIT dnia 05 wrzesień 2009