beauti_46

 
registro: 13/07/2006
Nie liczę godzin ni lat to życie mija NIE JA
Pontos181mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 19
Último jogo
Dominó

Dominó

Dominó
11 horas h

ach, och.... wiosnoooo!

Otworzyłam dziś okno (w pracy) na całą szerokość, by poczuć powiew świeżego, wiosennego powietrza. I jak, za jakąś cudowną, sprawczą, mocą te kilka haustów wiosny w moich płucach sprawiło, że poczułam radość i taką cudowną lekkość. Śmiałam się, szczebiotałam jak jakaś nastolata (nastolatki niech się nie obrażają - bo ja im tego zazdroszczę). Mimo konieczności zmagania się do końca mojego pracowitego dnia z problemami typu "bilans", "dekret", "korekta", "saldo", "algorytm obliczania...", "pilne Rp-7" ja w dalszym ciagu nie traciłam tej "wiosennej" radości. Godzina relaksu u Anity wprawiła mnie w jeszcze lepszy nastrój i później, na pierogach jedno pytanie "jak minął dzień" uruchomiło mię na dobre, tak że moje szczebitanie zwrócilo uwagę jednego kelnera, który ponownie chciał przyjąć ode mnie zamówienie, chociaż już zamówiłam moje ulubione, ze szpinakiem, jajkiem i czosnkiem. Skoro tak się plątał koło mojego stolika to zamówiłam 'zapalenie świeczki w latarence na stoliku'. Gadając i śmiejąc się nieustannie skonsumowałam pierogi i popiłam czerwonym barszczykiem. Barszczyk zadziałał jakby to nie barszczyk był a inny czerwony płyn zazwyczaj podawany w kielichach.  Po zapłaceniu rachunku, kelner wybiegł do przedsionka żeby.... stał i patrzył... chciał mi podać kurteczkę? niestety... już mi ją ktoś podawał. Więc tylko przyglądał się i odprowadzał wzrokiem (nie powiem jakim i może zbyt dużo misię wydawało) do drzwi. Rozbawiła mnie dziś i wiosna i... kelner.

PS Cały dzień przyglądałam się ludziom i dziwiłam się czemu oni nie cieszą się tak jak ja. Tym, że wiosna od 2 dni, że słonko świeci, jest ciepło i coraz dłuższe są dni.

On marzenia twoje zgadł,
I życie twe, twój świat,
ujrzałaś na różowo

On cię objął pierwszy raz
i nadał nowy blask
miłości wszystkim słowom

https://www.youtube.com/watch?v=0NdmIpHKfgk

Błękitne niebo może na nas spaść
A ziemia może się rozpaść
Nie obchodzi mnie to jeśli mnie kochasz
Gwiżdżę sobie na cały świat
Gdy miłość będzie zraszać moje poranki
Gdy moje ciało drży pod Twoimi rękami
Nie obchodzą mnie problemy
Ponieważ mnie kochasz,moj kochany


Pójdę na koniec świata
Przefarbuj włosy na blond
Jeśli mnie o to poprosisz
Zdejmę księżyc
I ukradnę fortunę
Jeśli mnie o to poprosisz

Zaprę się mojej ojczyzny
Zaprę się moich przyjaciół
Jeśli mnie o to poprosisz
Mogą sie ze mnie śmiać
Ale zrobię wszystko
O co mnie tylko poprosisz

Gdy pewnego dnia życie Ciebie mi wyrwie
Jeśli umrzesz będąc daleko ode mnie
Nie obchodzi mnie to jeśli mnie kochasZ
Ponieważ ja umrę również
Będziemy ze sobą na wieczność
W wielkości błękitu
W niebie nie ma problemów
Czy wierzysz że się kochamy, mój kochany
Bóg połączy w niebie tych, którzy się kochają

https://www.youtube.com/watch?v=ZKDDS7zhAzM

Ehhh miłości... czy nie za dużo żądasz?