fangry

 
registro: 21/05/2011
Witam
Pontos80mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 120

PIERWSZY MAJA.

Słońce już dawno wstało 
nie ulegając fobii,
wciąż jeszcze w łóżku leżę
choć dzień pierwszomajowy.

Myśl jak bumerang wraca
czasy to nie odległe,
kiedy pierwszego maja
manifestować biegłem.

Zaszczytny obowiązek
wobec ojczyzny spełnić,
depcząc mrzonki o wolności
które na niczym spełzły.

Zakłady pracy, szkoły
robole, decydenci,
barwny tworzyli pochód
szturmówki, transparenty.

Chociaż to niebezpieczne
na rząd się biadoliło,
krzycząc w czasie pochodu
„Partia jest naszą siłą”

Sekretarz kreślił wizję
że wszystko jest bezpłatnie,
partia robi wszystko by -
ludzie żyli dostatniej.

Dzisiaj się w łóżku byczę
na pochód nikt nie goni,
socjalizm dawno upadł
dobrobyt też w agonii.

Więc z łóżka się podrywam
do lasu maszeruję,
głuchy na tani bełkot
w śpiew ptaków się wsłuchuję.
IDOL