Czekając uprawiał
śmieszną pantomimę
myślami nakręcał
zegara sprężynę.
Fakty wyprzedzając
zginał się w ukłonie
wyszeptał "Dzień dobry"
witając Jej dłonie.
Całował drapieżnie
po twarzy, po oczach,
że tęsknił tak bardzo
nie sypiał po nocach.
Spijając z ust słodycz
mamrotał - nareszcie
palcami rozbudzał
pożądania dreszcze.
Po ciele wędrował
pierś ujął w dłoń wprawną
pieścił, uciskał
bełkocząc jak pragnął.
Wibrował palcami
dłoń stała się lepka
......... .......
......, ........ ...... .
Nową mamy modę
kalambury w cenie
dodaj swoją wersję
napisz zakończenie.
Idol