fangry

 
registro: 21/05/2011
Witam
Pontos80mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 120

Nieodwzajemnione ..................................

W kwietniu z Danii wrócił,
ledwie się rozgościł
zaczął trawkę zbierać 
stare gniazdo mościł.

Wprawnymi ruchami 
prędko skończył dzieło
poczuł serca drżenie 
na miłość go wzięło.

Kiedy rano śpiewał 
swe trele radośnie
ujrzał, gdy siadała 
na pobliskiej sośnie.

Piękna jak księżniczka 
piórka swe stroszyła,
ledwie raz spojrzała 
już go odurzyła.

Romantycznie śpiewał
do gniazdka zaprosił
dla niej też polował 
muszki jej przynosił.

Wciąż kręciła dziobem
niezdecydowana
zerkając ku temu 
co śpiewał z kasztana. 

Schudło biedaczysko 
głos zaczął zawodzić
wciąż na sośnie siedział 
błędnym wzrokiem wodził.

We wtorek odfrunął 
prawie bez hałasu
z pierwszym brzaskiem świtu 
do innego lasu.

Idol